VI tydzień wakacyjny

Jak ten czas szybko leci...

Szósty tydzień wakacji był równie atrakcyjny jak poprzednie. Na rozruszanie po weekedowym lenistwie p. Ola zaserwowała nam zumbowe tańce wygibańce zakończone relaksacją. We wtorek daliśmy upust swoim artystycznym zapędom tworząc plakaty reprezentujące lato i jego uroki. Nie ma lata bez lodów w "Szarlotce", więc pani Monika zorganizowała wyjście do kawiarni, gdzie zasmakowaliśmy pyszności z owocami i lodami w roli głównej. Czwartkowy zachmurzony poranek nie zniechęcił nas i wyruszyliśmy na rajd pieszy do Nadleśnictwa Włoszakowice. Klimat tamtejszego miejsca wypoczynkowego usytuowanego wśród drzew i przy punkcie czerpania wody pozwolił nam na pełen relaks. Zapoznaliśmy się z informacjami umieszczonymi na tablicach edukacyjnych oraz pospacerowaliśmy wokół zbiornika czerpania wody, a do ośrodka wracaliśmy w pełnym słońcu. Na zakończenie tygodnia p. Paulina zaprosiła nas do świata Walta Disneya, który przywołał piękne wspomnienia z dzieciństwa.